22 kwietnia obchodziliśmy Dzień Ziemi. Zazwyczaj w tym dniu sadzone są drzewa, sprzątane lasy i parki, zwracamy też szczególną uwagę na piękno przyrody. W tym roku Dzień Ziemi spędzamy w domach, ale nie zapominamy o nim. Specjalnie dla Was zapytaliśmy panią dr Aleksandrę Machnik, wykładowcę akademickiego, zajmującą się tematyką ekologii, czy naszej planecie potrzebny jest Dzień Ziemi? Co uczniowie naszej szkoły mogą zrobić dla Ziemi? Czy bycie „ekologicznym” jest trudne? Rozmowa z panią dr A. Machnik przeprowadzona została z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – online.
Magdalena Nowacka
Dzień dobry,
Pani Magdalena poprosiła mnie, żebym powiedziała Wam trochę o problemach naszej Ziemi, które to właśnie człowiek spowodował… Chciałam Was na początek poprosić żebyście sobie przypomnieli, jak to jest jak chodzimy po piasku albo po ziemi… jak się obrócimy, widzimy ślad naszej stopy… ale jeśli wiele osób przejdzie tą samą droga, to nasz ślad znika, kształt się zaciera, staje się większy i większy… może się nawet zrobić tam wgłębienie… Pomyślcie, że taki sam ślad od samego początku ludzie zostawiali na Ziemi, coraz większy i większy, można powiedzieć, że ją zadeptaliśmy… Nazywa się to ślad ekologiczny – taki ogromny odcisk stopy całej cywilizacji ludzkiej. Oczywiście, nie widzimy tego tak od razu, widzimy domy, szkoły, szpitale, sklepy, ulice… wszystkie są oczywiście bardzo potrzebne, ale chciałabym, żebyście pamiętali, ze kiedyś były tam lasy i łąki i mieszkały tam rożne zwierzęta i rośliny. Jeśli macie swoje domowe zwierzątko – kota, psa, chomika, może króliczka, a może jeszcze jakieś inne, to wiecie doskonale, że ono tak jak my coś lubi, a czegoś nie lubi, boi się lub cieszy. Podobnie rośliny – na pewno pomagacie podlewać kwiaty na parapecie lub balkonie, czy w ogrodzie. Wiecie, którą roślinę i jak często trzeba podlać, na pewno Mama dodaje tam jakiś nawóz… O tym jest właśnie nauka zwana ekologią – pamiętajcie, że to nie jest nauka o ochronie przyrody czy o ochronie środowiska (jak mi nie wierzycie, zapytacie Pani Nauczycielki, która uczy Was przyrody czy biologii lub geografii). To jest nauka biologiczna o tym co i kogo lubią zwierzęta i rośliny, o organizmach i ich środowisku, zarówno o takim środowisku, w którym żyją - jak woda i powietrze, ale też o innych zwierzętach i roślinach, z którymi żyją, które lubią albo, których się boją. Zupełnie tak jak my, mamy swoich przyjaciół, miejsca, które lubimy…. I takie osoby czy miejsca, które lubimy trochę mniej…
Dziś obchodzimy Dzień Ziemi, organizowany w czasie równonocy wiosennej (tu już trochę geografii…) od roku 1970, czyli w tym toku święto to ma już równo 50 lat! Czy taki dzień jest potrzebny? To tak jak urodziny albo imieniny kogoś kogo kochacie. Wtedy na pewno myślimy o tym kimś, chcemy mu sprawić przyjemność. Zatem dobrze, że jest, bo Ziemia potrzebuje naszej uwagi i troski. Ale czy fajnie by było być miłym dla tego kogoś tylko w tym jednym dniu w roku? Na pewno nie. Tak samo w tym przypadku- nie wystarczy tylko pozbierać śmieci czy posadzić drzewko… Dobrze byłoby pomyśleć co możemy zrobić, żeby pomóc, żeby nasz Ziemia była jeszcze ładniejsza, trochę mniej nami zmęczona. Może trzeba zacząć coś drobnego dla Niej robić? Może np. zamykać wodę, kiedy myjemy zęby? Ta woda na pewno nie jest nam wtedy potrzebna, a jakiemuś zwierzęciu może akurat potem jej zabraknąć…Może zaczniemy gasić światło, kiedy wychodzimy z pokoju? Może pomożemy segregować śmieci? Pamiętajcie, żeby nie zakręcać pustej plastikowej butelki, chyba, że przedtem dokładnie ją zgnieciemy… Jest wiele drobnych rzeczy, które codziennie możemy zrobić…. Bycie ekologicznym nie jest więc trudne, zachęcam Was, spróbujcie! A jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o fascynującym świecie przyrody i o tym jak zadbać o naszą kochaną Planetę, zawsze możecie poszukać informacji w książkach lub internecie, albo możecie mnie zapytać!
Pozdrawiam Was serdecznie!
dr Aleksandra Machnik